Placki na bazie jogurtu są świetnym rozwiązaniem, jeśli nakupowało się mnóstwo jogurtów, będąc przekonanym, że będzie się je co dzień spożywać, po czym okazuje się, że jogurty są jednak nudne. Stoją tak więc smutne w lodówce i czekają na swój los... I tu na ratunek przychodzą placki! Placki = brzuchy zapełnione, miejsce w lodówce i jogurtowy problem z głowy.
Polecam!
Czego nam trzeba do tej misji?
- jogurt, którego nie zamierzamy jeść (u mnie akurat brzoskwiniowy)
- ok szkl mąki
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- jajko*
- odrobina oleju (zarówno do ciasta, jak i na patelnię)
- ew trochę mleka (gdyby plackowe ciasto było za gęste)
- trochę cukru wanilinowego (jeśli lubisz)
*jeśli wolisz bardziej puszyste placki- oddziel białka od żółtek i ubij białka na pianę, którą potem delikatnie wmieszaj do masy
Jak ocalić jogurt przed zapomnieniem?
Zmiksuj wszystko razem, po czym gotowe ciasto nakładaj łyżką na patelnię i smaż placki z obu stron. I gotowe!
Podawaj z ulubionymi dodatkami - pudrem, owocami, serkiem, czym tylko chcesz!
U mnie placki w towarzystwie czekoladowego serka homogenizowanego :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz