Widzicie te drobinki jeszcze nie rozpuszczonego cukru? <3 |
Czego użyłam do mojego ryżu?
- ok 1/3 szkl ryżu
- mleko
- jabłko
- odrobina pasty waniliowej
- trochę cukru (brązowego)
- cynamon (w końcu się zdecydowałam ;P )
- kwaśna śmietana
- trochę śmietanki kremówki
- dodatkowo posypałam całość granolą kokosowo-orzechową
Jak to zrobiłam?
Ryż ugotowałam na mleku z pastą waniliową i szczyptą soli (ta sól daje naprawdę fajny kontrast).
Jabłko drobno pokroiłam, wrzuciłam do garnka, zasypałam cukrem, podlałam odrobiną wody i gotowałam aż zmiękło tworząc coś na kształt dżemiku - na tym etapie nie byłam jeszcze pewna co do cynamonu, więc go nie dodawałam.
Ryż przełożyłam do miseczki, na to dałam kwaśną śmietanę, jabłka a całość zwieńczyłam słodką śmietanką, odrobiną cukru, cynamonem i granolą.
Mmmmm, to zdecydowanie smak, do którego warto wracać. Taki ryż dobry jest nawet na zimno!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz