Ja zdecydowałam się na kakaowy, bo przypinał mi w smaku blok czekoladowy, którym zażerałam się w dzieciństwie (już niedługo pojawi się na moim blogu!).
Oczywiście można też zrobić legalną wersję - bez dodatku alkoholu. Jednak taki wypiek tylko-dla-dorosłych może być dobrym pretekstem, by nie musieć się dzielić z dzieciakami (jak okrutnie by to nie brzmiało ;p ).
Co będzie potrzebne?
- kruchy spód mazurkowy (np z TEGO przepisu)
- kruchy spód mazurkowy (np z TEGO przepisu)
- 1\2 szkl cukru
- 1 szkl mleka
- 2,5 szkl mleka w proszku
- ok 3 łyżki kakao
- mniej więcej 2 garści rodzynek
- kieliszek rumu, czy innego alkoholu (u mnie porto)
Do ozdoby: orzechy, suszone owoce, bakalie w czekoladzie\jogurtowej polewie, skórka pomarańczowa, cukierki typu M&Ms, cokolwiek co przyjdzie wam do głowy!
Chwytamy za garnek i łychę!
Rodzynki wrzucamy do jakiegoś naczynia (szklanka\kubek\miseczka\kokilka\ok,to bez znaczenia) i zalewamy alkoholem.
Mleko z cukrem i kakaem podgrzewamy, od czasu do czasu mieszając, aż cukier się rozpuści. Gdy przestygnie wsypujemy mleko w proszku, miksujemy. Dodajemy rodzynki i alkohol, mieszamy.
Ostudzoną masą smarujemy mazurki, ozdabiamy czym tylko chcemy!
Voila! I gotowe!
Tu masa kakaowa w towarzystwie kajmaku |
Okrutnie poćwiartowane mazurki! |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz