Składniki: *
4 jajka
1 szkl cukru
0,5 szkl oleju
1,5 szkl mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
ok 2 łyżeczki cynamonu (lub jak kto lubi to więcej)
ok 2 garści rodzynek
ok 4 garści grubo siekanych orzechów laskowych (u mnie własnoręcznie łuskanie :D )
Oczywiście dokładne ilości bakalii zależą od indywidualnych preferencji.
* ja użyłam połowy składników i zrobiłam ciasto w tortownicy o średnicy 18 cm
Orzechy wyłożyć na blachę pokrytą papierem do pieczenia i chwilę prażyć na sucho w 180-200 stopniach - to wydobędzie ich aromat, po czym wyjąć z piekarnika i odstawić do przestygnięcia.
Jajka ubić z cukrem i ciągle miksując stopniowo dodawać mąkę z proszkiem do pieczenia. Ciągle mieszając powoli dodawać olej. Na koniec wrzucić bakalie i zamieszać.
Tortownicę natłuścić, wysypać bułką tartą i przelać do niej ciasto.
Piec ok 40 minut w 180 stopniach, do tak zwanego suchego patyczka.
Ostudzone ciasto oprószyć cukrem pudrem :)
Smacznego!
Uwielbiam takie ucierańce :) Są mega szybkie w przygotowaniu, a te na oleju dodatkowo są bezpieczne dla serca bo nie podnoszą cholesterolu :)
OdpowiedzUsuńTo ja kierowałam się bardziej kryterium "mega szybkie" robiąc to ciasto ;p Choć rzeczywiście sprawy cholesterolu i serca są niezwykle ważne.
Usuńciasto smaczne tylko z tej ilości po dodaniu owoca robi sie bardzo ścisłe i wychodzi 1/3 tortownicy 24cm
OdpowiedzUsuń