piątek, 16 maja 2014

Jajko w sercu z parówki, czyli nawet serdelek może być romantyczny ;)

Oto ciekawa i prosta propozycja idealna by kogoś zaskoczyć, udobruchać i pokazać mu jak bardzo jest dla nas wyjątkowy. Ten przepis wprost urzeka pomysłowością i łatwością wykonania. :)



Zazwyczaj mówi się przed żołądek do serca, jednak tu jest na odwrót. Najpierw jest serce, które trafia następnie do żołądka! ;P

Najpierw poszukujemy szczęścia, w postaci...


- parówki
- jajka
- jakiegoś tłuszczu na patelni
- wykałaczki
- soli, pieprzu, ew. szczypiorku
- odrobiny miłości ;)

Dzielimy się radością - 

Parówkę rozkrawamy wzdłuż - ale nie do końca! Wywijamy ją tworząc kształt serca (nie ważne jeśli będzie krzywe - liczy się gest!). Strzałą amora...to znaczy wykałaczką spinamy nasze serducho. 



Jeśli zbuntowana parówka wam się przepołowiła podczas wywijania nie przejmujcie się! Po prostu użyjcie drugiej wykałaczki. Tylko nie zapomnijcie uprzedzić o tym osoby, której serwujecie serce. ;)


Podsmażamy na patelni z jednej strony, przerzucamy na drugą i wbijamy jajko. Przykrywamy patelnię. Gdy jajko się zetnie nasze serce jest gotowe. Teraz wystarczy wyjąć wykałaczkę, doprawić (nie, nie wykałaczkę...), posypać szczypiorkiem i podać ukochanej osobie.
 Lub zjeść samemu - w wersji dla samotnych... ;P


U mnie serce podane z sałatą, pomidorkami i domowym chlebem posypanym prażonym słonecznikiem



Maturzysto, czyż to śniadanie nie byłoby idealnym podziękowaniem dla bliskich, którzy cierpliwie znosili fochy i stresy towarzyszące egzaminom? No dobra... możesz sam je zjeść... W sumie po takim wysiłku trochę radości Ci się należy! ;)


Posiłek dla maturzysty Zastąp słoik pysznym daniem - II edycja Food Revolution Zastąp słoik pysznym daniem - II edycja

2 komentarze: