środa, 11 września 2013

Pomidorowe muffiny z serem, bazylią i oliwkami

To co jest urzekające w tych muffinach, to - oczywiście oprócz smaku - ich wspaniały pomarańczowy kolor. Powinny one zasmakować wielbicielom włoskiej kuchni. Ale w sumie co to będę dużo pisać, przekonajcie się sam. :)



Składniki:
1,5 szkl mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 jajka
1/2 szkl oleju
1/4 szkl mleka
2 łyżki koncentratu pomidorowego
ok 10 listków świeżej bazylii
żółty ser
oliwki (u mnie czarne)
sól, pieprz 
mieszanka ziół do kuchni włoskiej

Ser pokroić w kostkę, oliwki pokroić wedle uznania- drobniej lub grubiej, tak samo listki bazylii. W osobnych miskach wymieszać składniki suche i mokre, po czym do mokrych dodać suche. Masę nakładać do papilotek. Piec ok 25 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. 



Gotowe!
Niestety moje zdjęcia robione kaloszem nie oddają w pełni tej pięknej pomarańczowej barwy...

4 komentarze:

  1. Twój blog jest świetny! A ten przepis - wypróbowałam. Po prostu rewelacja! Tak trzymaj! Czekam na kolejne pomysły!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że smakowało i dziękuje za słowa uznania :)

      Usuń
  2. A jakiego sera użyłaś? Myślisz, że jak dodam Mozzarelli to będzie dobre ? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Użyłam zwykłego żółtego sera, ale w muffinach piękne jest to, że są bardzo wyrozumiałe. ;) Tak więc jeśli tylko lubisz mozzarellę, nie widzę żadnych przeciwwskazań. Tylko dobrze odsącz zalewę.
      Pozdrowionka :)

      Usuń